Zbieranie owoców jałowca to dość żmudne zajęcie, chyba że czyni się to w wesołej gromadzie, na rąk kilkanaście, jak to u mnie bywa. Co roku z przyjaciółmi świętujemy zimowe przesilenie przy wielkim ognisku, aby następnego dnia, gdy tylko słońce zajrzy do okien wspólnie wybrać się na jałowcowe żniwa. Oczywiście nigdy jeszcze nie obyło się bez ran kłutych i utyskiwania mniej zdeterminowanych zielarzy. Jedni zbierają owocek po owocku niczym pracowite pszczoły nektar, natomiast inni rozkładają wielkie, śnieżnobiałe, wykrochmalone prześcieradła, pamiętające jeszcze moją babkę i strząsają owoce na płachty.
Zdecydowanie wolę pierwszą metodę, która rodzi uważność w kontakcie z rośliną, wprowadza w stan błogosławionego skupienia i wyciszenia.
Bo ziołolecznictwo, co powtarzam jak mantrę, to sztuka cierpliwości.
Jałowce często można spotkać w borach sosnowych lub na ich obrzeżach, na piaszczystych nieużytkach i torfowiskach mszarnych. Osiągają wysokość do 12 metrów, chociaż zdarzają się i okazy ponad 20 – metrowe. Lubią dużo światła i ubogie w substancje odżywcze, piaszczyste, jałowe gleby. Właśnie ze względu na te upodobania przylgnęła do nich nazwa jałowce.
Ale dla zielarzy to roślina bynajmniej nie jałowa, a niezwykle cenna…
Oficjalnym surowcem leczniczym jest szyszkojagoda jałowca.
W pełni dojrzałe, czarnogranatowe owoce zbiera się jesienią lub nawet zimą, najlepiej po pierwszych przymrozkach, bo wtedy łatwiej odpadają z pędów. Można je zbierać ręcznie lub otrząsać delikatnie, nie uszkadzając krzewu na rozłożone na ziemi płachty. Suszy się je, podobnie jak inne surowce olejkowe, w temperaturze nieprzekraczającej 35 ºC.
Prawidłowo wysuszone powinny zachować silny, balsamiczny aromat i swój swoisty smak. Fascynującą kompozycję słodyczy i goryczy z nutką cierpkości.
Szyszkojagody zawierają olejek eteryczny (0,5-2%) z terpenami – pinenem, kamfenem, kadynenem, limonenem, terpinen-4-olem. Olejek, jak podają niektóre źródła może zawierać ponad 100 różnych składników! Oprócz niego surowiec zawiera flawonoidy, garbniki katechinowe (do 5%), żywicę (8%), związek goryczowy, kwasy organiczne.
Owoce jałowca to silny środek pobudzający trawienie i przepływ żółci, likwidujący wzdęcia, procesy fermentacyjne i gnilne w jelitach. Pobudza wydalanie moczu, a wraz z nim kwasu moczowego i chlorku sodu. Dzięki dużej zawartości fitoncydów, czyli roślinnych antybiotyków jałowiec jest prawdziwym pogromcą chorobotwórczych bakterii, grzybów i pierwotniaków.
Działa wykrztuśnie – upłynnia śluzową wydzielinę w drogach oddechowych i ułatwia jej usuwanie. Niektóre źródła podają, że obniża poziom cukru we krwi.
Jałowiec zwiększa ukrwienie jelit i narządów miednicy mniejszej, w efekcie przyspieszając wystąpienie miesiączki. W związku z tym, nie powinny stosować go kobiety w ciąży, ponieważ może wywołać poronienie. Dawniej zresztą, szczególnie na wsi, był jednym z częściej stosowanych roślinnych środków poronnych.
Warto po niego sięgnąć w kamicy moczowej i żółciowej, złym przepływie żółci, niewydolności wątroby, zaburzeniach trawienia, nadmiernej fermentacji jelitowej oraz w chorobach reumatycznych. To doskonały środek w leczeniu przeziębienia, w katarze, zapaleniu zatok i nieżytach dróg oddechowych oraz przy wszelkich zakażeniach.
Jest pomocny w leczeniu trądziku oraz przewlekłych chorób skóry wynikających ze złej przemiany materii.
Zewnętrznie jałowiec stosuje się jako środek rozgrzewający i przeciwbólowy w dolegliwościach reumatycznych, zapaleniu korzonków nerwowych i bólach mięśni. Działa także antyseptycznie i może być stosowany przy zakażeniach skóry np. grzybami.
Z jałowca można w zaciszu domowym przygotować cały arsenał skutecznych leków.
Odwar jałowcowy
1 łyżkę rozdrobnionych owoców zalej 1 szklanką zimnej wody. Powoli pod przykryciem doprowadzaj do wrzenia. Gotuj przez 5 minut, a następnie pozostaw do zaparzenia na pół godziny.
Popijaj w ciągu dnia porcjami po 50 ml jako środek bakteriobójczy, moczopędny i poprawiający trawienie.
Kuracja może trwać do 4 tygodni. Potem należy zrobić dwutygodniową przerwę.
Nalewka jałowcowa
Pół szklanki rozdrobnionych owoców jałowca umieść w słoju i zalej 500 ml alkoholu 70%. Odstaw na miesiąc w miejsce ciemne, w temperaturze pokojowej. Codziennie wstrząsaj naczyniem. Następnie przecedź do butelki z ciemnego szkła. Zażywaj 3 razy dziennie po 1 łyżeczce w rozcieńczeniu z wodą jako środek poprawiający trawienie.
Nalewkę można także stosować zewnętrznie do wcierania w bolące miejsca przy chorobach reumatycznych oraz do przemywania zmian skórnych jako środek antyseptyczny.
Kąpiel jałowcowa
Weź 1 kilogram młodych pędów jałowca, rozdrobnij na mniejsze kawałki. Umieść w garnku, dorzuć garść szyszkojagód. Całość zalej 4 litrami zimnej wody. Podgrzewaj pod przykryciem do wrzenia, następnie gotuj przez 5 minut. Po wyłączeniu pozostaw na godzinę. Przecedź przez sito do wanny wypełnionej do połowy wodą. Kąpiel powinna trwać około 15 minut.
Kąpiel jałowcowa działa odświeżająco, antyseptycznie na skórę, poprawia ukrwienie. Jest pomocna w chorobach reumatycznych.
Z jałowcem należy postępować z wielkim rozmysłem. To roślina mocno działająca, dlatego nie należy przekraczać zalecanych dawek, gdyż przedawkowanie może spowodować podrażnienie nerek i krwiomocz. Nie wolno go stosować podczas ciąży, laktacji, przy chorobie wrzodowej, niewydolności nerek, stanach zapalnych jelit i pęcherzyka żółciowego, marskości wątroby.
Dla swoich rozlicznych zalet jałowiec był dawniej powszechnie stosowany do okadzania i oczyszczania dymem najciemniejszych zakamarków chałup i obór, a także zwierząt gospodarskich zanim wypuszczono je wiosną na pastwisko. Stanowił remedium na wszelkie choroby, uroki i inne licho. Jak prawił w swoim wielkopomnym dziele, „Dykcyonarzu roślinnym” przyrodnik Krzysztof Kluk (1739-1796) „złe powietrze naprawiał”.
W artykule „Jałowiec w życiu, obrzędach i wierzeniach Kurpiów” autorstwa Adama Chętnika można przeczytać o corocznym zwyczaju święcenia jałowca. „Na „Trzy Króle” ludność święci w kościele gałązki jałowcowe wraz z gronami jagód jałowcowych. Po poświęceniu, zaraz po nabożeństwie, ludność z gałązkami śpieszy do domu, zapala je i dymem okadza całe mieszkanie. W tym dniu oddzielnie święcone są w kościołach jagody jałowcowe, służące do kadzideł. Część ich sprzedaje kościelny do okadzania mieszkań”.
Bibliografia:
- Filipowicz N., Ochocka J. R., Jałowiec pospolity Juniperus communis L. popularna lecznicza roślina olejkowa, Postępy Fitoterapii 1/2008, s. 26-31, http://www.czytelniamedyczna.pl/2598,jaowiec-pospolity-juniperus-communis-l-popularna-lecznicza-rolina-olejkowa.html (dostęp na dzień 11 listopada 2019)
- red. Lamer-Zarawska E., Kowal-Gierczak B., Niedworok J., Fitoterapia i leki roślinne, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2007
- Ożarowski A, Jaroniewski W., Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie, Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, Warszawa 1989
- Kujawska M., Łuczaj Ł., Sosnowska J., Klepacki P., Rośliny w wierzeniach i zwyczajach ludowych. Słownik Adama Fischera, Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, Wrocław 2016
- Chętnik A., Jałowiec w życiu, obrzędach i wierzeniach Kurpiów, w: Ziemia. Dwutygodnik krajoznawczy ilustrowany, 1928, nr 17, http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/applet?mimetype=image%2Fx.djvu&sec=false&handler=djvu_html5&content_url=%2FContent%2F124228%2Findex.djvu (dostęp na dzień 11 listopada 2019)
- Skarżyński A., Magia ziół, Wydawnictwo „ALFA”, Warszawa 1991